Bruno4ever
|
|
|
Ramka
|
SchulzFest 2024
XI MIĘDZYNARODOWY FESTIWAL "Arka wyobraźni Brunona Schulza" w Drohobyczu
Dofinansowano ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego pochodzących z Funduszu Promocji Kultury - podstawowego funduszu celowego
***
***
BRUNO4EVER 2024-2026 SchulzFest w drodze do ESK
Dni Brunona Schulza w Lublinie
Zrealizowano z pomocą finansową MIASTA LUBLIN
***
***
Rok 2022 / Rokiem Brunona Schulza
|
|
Odwiedziło nas już: 992927 osób
|
|
XI Międzynarodowy Festiwal Brunona Schulza w Drohobyczu, 7-13 lipca 2024 ХI Міжнародний Фестиваль Бруно Шульца у Дрогобичі, 7-13 липня 2024 11th International Bruno Schulz Festival in Drohobych, July 7-13, 2024
PATRONAT HONOROWY Minister Kultury i Dziedzictwa Narodowego RP Hanna Wróblewska, Konsul Generalny RP we Lwowie Eliza Dzwonkiewicz, Prezydent miasta Lublin Krzysztof Żuk, Mer miasta Drohobycz Taras Kuczma, Szef Drohobyckiej Rejonowej Administracji Wojskowej Stepan Kułyniak |
Aktualności
|
KWARTALNIK AKCENT. Recenzja książki Anny Kaszuby-Dębskiej "Bruno. Epoka genialna"
Namiętnie, do utraty tchu galopująca "undulizacja" Schulza - to tytuł recenzji Grzegorza Józefczuka o książce Anny Kaszuby-Dębskiej "Bruno.Epoka genialna".
Opinię o biografii Brunona Schulza pióra krakowskiej artystki i edukatorki prosimy czytać w kwartalniku "Akcent", nr 1/2021.
Zapraszamy do lektury AKCENTU 1/2021
Fragmenty z recenzji: Bruno Schulz chciał się spełnić w sztuce, być malarzem, wielkim artystą. Los sprawił mu nieprawdopodobnego figla, ofiarowując najwyższą wygraną w zupełnie innej dziedzinie kultury: w literaturze, którą w polskim wydaniu Schulz wyniósł na poziom uniwersalny, światowy. Schulzowska proza nieustająco pulsuje, żyje w zadziwiających interpretacjach i inspiracjach. Z tego punktu widzenia książka Anny Kaszuby-Dębskiej Bruno. Epoka genialna zaczyna się zaskakująco. Otwiera ją rozdział zatytułowany Paryski sen – brawurowe, wspomagane imaginacją odtworzenie epizodu z biografii Schulza z sierpnia 1938 roku. /.../ W efekcie każdy czytelnik może sobie „zakupić” z tej publikacji dowolny wizerunek Schulza, przede wszystkim jako człowieka kontrowersyjnego: wielki, ambitny, ale i wycofany artysta i pisarz? – proszę bardzo; nieszczęśliwy genialny twórca dotknięty rodzinną schizofrenią? – proszę bardzo; pedofil wkładający dziewczynkom ręce pod spódnice? – proszę bardzo; masochista bez życia seksualnego? – proszę bardzo; dziwkarz trwoniący fortuny w Wiedniu? – proszę bardzo. A co do śmierci pisarza – wersji też mamy kilkanaście do wyboru, nawet taką: zastrzelił go gestapowiec, kiedy Schulz otrzymał przydziałowy kawałek chleba i właśnie karmił nim gołębie, zapewne te – jak się domyślamy – których w getcie nie było, bo wcześniej zjedli je głodujący Żydzi.
GJ
|
|
|
|
|
|
NewsLetter
|
Podaj swój e-mail
|
|
|