Stanisław Ożóg, czyli Karp na bogato faszerowany

9 maja 2013 roku Stanisław Ożóg otwiera wielką wystawę swoich prac „Karp faszerowany” - w Biurze Wystaw Artystycznych w Rzeszowie. Pokaże aż sześć różnorodnych cykli rysunków i obrazów. 

Tytuł wystawy – „Karp faszerowany” – jest oczywiście przewrotny, i każdy może go interpretować po swojemu, nieco inaczej. Może chodzić na przykład o to, że sama twórczość Stanisława Ożoga to taki specjał nie byle jaki, jak przysłowiowy „karp faszerowany”.

Na otwieranej 9 maja o godz. 18 w BWA w Rzeszowie dużej wystawie artysta zaprezentuje sześć cykli prac: rysunki do „Miasteczka” Szaloma Asza, ilustracje do opowiadań Brunona Schulza, oraz cykle ilustracji do opowiadania „Druga jesień” i „Wiosna”, „Z kart szpargału” oraz „Bajki niezapisane”.

Każdy cykl jest wcieleniem innego stylu rysunku i malarstwa Ożoga, twórcy niezwykle precyzyjnego i perfekcyjnego. „Druga jesień” i „Wiosna” to cykle już bardziej znane, przedstawiające subtelne barwowo kompozycje, wypełnione organicznymi przestrzeniami i ornamentami. Inne ilustracje do opowiadań, jak do „Mój ojciec wstępuje do strażaków”, to z kolei bajeczne rysunku dużych formatów, kreujące zaskakujące sceny z udziałem schulzowskich bohaterów i krajobrazów… Kreska Ożoga powinna stać się tematem głębszej analizy, jego pomysły i obrazowania okazują się niekiedy korespondować z jednej strony z surrealizem, z drugiej – z aurą dalekiego Wschodu…  

Zniewalający jest urok nowych prac, zgrupowanych w cyklu „Bajki niezapisane”, barwnych rysunków wykorzystujących motywy z architektury Drohobycza.  

Ponadto, samo zestawienie dwóch magicznych miast – Drohobycza związanego z Brunonem Schulzem i Kazimierza nad Wisłą opisanego przez Szaloma Asza w powieści „Miasteczko” - jest ciekawe, zachęca, a nawet prowokuje do przypomnienia tradycji polsko-żydowskiego współistnienia, do pytania o to, na ile ta przeszłość wciąż w nas trwa...

Stanisława Ożóg jest bodaj jedynym rysownikiem w Polsce, który nieustająco poświęca uwagę Schulzowi, czerpiąc z jego opowiadań coraz to nowe inspiracje. Jako gość Festiwali w Drohobyczu stał się czuły również na urok Drohobycza realnego…

Grzegorz Józefczuk

BIOGRAM ARTYSTY
Urodził się w 1952 roku w Nienadówce koło Rzeszowa, mieszka w Rzeszowie. Ukończył liceum plastyczne w Jarosławiu, nastepnie Hochschule für Graphik und Buchkunst w Lipsku (Niemcy); dyplom w 1978 roku na wydziale grafiki książki. W latach 1978-1990 był kierownikiem artystycznym Krajowej Agencji Wydawniczej (oddział w Rzeszowie). Ma w dorobku ilustracje do bajek, wielu tomów wierszy (Leśmian, Norwid, Tetmajer, Pawlikowska-Jasnorzewska, Asnyk i in.), w tym do „Ballad i romansów” i „Pana Tadeusza” Adama Mickiewicza, a także do Biblii. 
Wykonał od 2000 roku rozbudowane cykle barwnych prac inspirowane „Sanatorium pod klepsydrą” i „Sklepami cynamonowymi” Brunona Schulza; w 2008 roku specjalnie na Trzeci Festiwal w Drohobyczu przygotował ich czarno-białą kontynuację, a potem kolejne rysunki - na Czwarty Festiwal. Tworzy coraz to nowe cykle schulzowskie - jest jedynym współczesnym polskim artystą ilustratorem systematycznie korzystającym z inspiracji twórczością literacką Brunona Schulza. Prace te wystawiał także m.in. w Kazimierzu Dolnym i w Sofii (Bułgaria) na zaproszenie Instytutu Polskiego.